Czy na balkonie da się uprawiać warzywa i zioła?

Uprawa warzyw na balkonie wśród niektórych osób może wywołać ironiczny uśmiech na twarzy. Ale co mają zrobić osoby, które nie mają własnego ogródka, a chcieliby chociaż mieć własny szczypiorek, bazylię czy pomidorka?

Wyhodowanie pomidorów czy papryki na balkonie może nie jest najłatwiejsze, ale nie niemożliwe. Dużo prostszą okazuje się hodowla ziół. Tak naprawdę sukces w obu tych przypadkach jest możliwy do osiągnięcia dzięki właściwe dobranym pojemnikom, w których owe rośliny zamierzamy uprawiać.

Po pierwsze pojemnik powinien być odpowiedniej wielkości w stosunku do wielkości rośliny. Sałata, szpinak, szczypiorek, bazylia bądź pietruszka nie potrzebują zbyt dużo miejsca. Ale pomidory czy papryka są już bardziej wymagające.

Po drugie dobrej jakości ziemia, która jest niezbędna do właściwego wzrostu roślin.

Zioła takie jak szczypiorek, kolendra, majeranek, oregano, pietruszka, szałwia, cząber, estragon bądź tymianek mogą być uprawiane w pojemnikach od 15 do 30 cm głębokości i szerokości 30 cm. Bazylia, lawenda i trawa cytrynowa potrzebują trochę większych pojemników - 40-45 cm, a rozmaryn i koperek jeszcze większych. fot.: Proscilla Torres

Papryka uprawiana w pojemniku nigdy nie osiągnie takiej wielkości jak ta z gruntu. Ale nie oznacza to, że jeśli mamy na nią ochotę, nie powinniśmy jej posadzić. Pojemnik powinien być nie tylko głęboki - ok. 25 cm, ale również szeroki - nawet 40 cm. fot.: Proscilla Torres

Sałata ma płytkie korzenie, można więc ją posiać w niewielkim pojemniku. Ale niech jego głębokość nie będzie mniejsza niż 15 cm. Dla cykorii i szpinaku głębokość powinna wynieść ok. 20 cm. fot.: Proscilla Torres